7/09/2011

sobota

chleb orkiszowy z masłem orzechowym i borówkami; sałatka z truskawek, brzoskwini, orzeszków ziemnych i kokosa; zielona herbata
spelt bread with peanut butter and blueberries; strawberries, peach, peanuts and coconut salad; green tea

12 komentarzy:

  1. Widzę, że jak powiedziałaś tak zrobiłaś i masz te kanapki ;) Pyszne prawda?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niebo w gębie skąd masz Truskakwi ?

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne owocowe śniadanko:))) a my jeszcze leżymy w łóżku bez śniadania...:/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kwintesencja lata, a wygląda fenomenalnie !

    Całuję ;-*

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, też bym chciała takie śniadanko...

    OdpowiedzUsuń
  6. Borówki borówki, czy amerykańskie?

    OdpowiedzUsuń
  7. kolejne fantastyczne sniadanie, pytalam bo cos blogspot mi szwankuje i obserwatorzy i cala ta opcja mi sie nie wyswietla, a ja myslalam ze poprostu nie widze :) jak sie naprawi oczywiscie dodam!

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne! przez Ciebie biegam jak głupia i szukam takiego chlebka orkiszowego, dobrze, że u mnie w piekarni taki mają (nigdy nie odważyłam się spróbować), więc go kupię, jak już tylko wrócę do domu... <3

    OdpowiedzUsuń
  9. coś czuję, że mała dzidzia jest w domku (najpierw cudne małe sztucće, potem te misie..)
    buźka, co za pyszne śniadanko- przyrządzę sobie takie z chlebkiem własnego wypieku:)

    OdpowiedzUsuń
  10. This, like everything else you post, is beautiful.

    Så vackert!

    OdpowiedzUsuń