czekoladowe crȇpes z serkiem wiejskim, malinami, borówkami i kokosem, biała kawa leftover chocolate crȇpes with cottage cheese, raspberries, blueberries n coconut, white coffee Zrobiłam wczoraj z podwójnej porcji. Przepis: klik.
jakie kolorowe śniadanko <3 ! te crepes musiały być cudowne <3 mogę się do Ciebie wprowadzić? będziesz mi musiała robić takie śniadanka codzień <3 są wspaniałe! :3
jakie kolorowe śniadanko <3 ! te crepes musiały być cudowne <3 mogę się do Ciebie wprowadzić? będziesz mi musiała robić takie śniadanka codzień <3 są wspaniałe! :3
OdpowiedzUsuńŚwietne! =] uwielbiam takie kolorowe śniadania. Twój blog to istna kopalnia pomysłów.
OdpowiedzUsuńPo tych naleśnikach, decyzja zapadła, zaczynam się pakować! Uściski!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie z serem :D Świetnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńmlasku mlask..
OdpowiedzUsuńpyszne :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie godne królowej;)
OdpowiedzUsuńTy to masz jednak fantastyczne pomysly na sniadania :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo pufki pyszne. Trochę się edukuję, hobbistycznie :)
OdpowiedzUsuńZ serkiem wiejskim jeszcze nie jadłam, pyszny pomysł :)
OdpowiedzUsuńit`s sooo delicious %)
OdpowiedzUsuńsą mniaaaaaaaaaaaaaaaam *.*
OdpowiedzUsuńPysznosci! Jak do tej pory nie spotkalam nikogo, kto przygotowywalby tak pyszne i pieknie wygladajace sniadania... jestem pod wielkim wrazeniem.
OdpowiedzUsuńJak z bajki <3
OdpowiedzUsuńno nie mogę! ja po prostu choruję jak patrzę na te Twoje zdjęcia, nie dość że jesteś utalentowaną kucharką, to jeszcze utalentowaną fotografką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ja słonecznie, bo i u mnie dziś słonko dopisało!
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Zrobiłam dziś na śniadanie crepes z bananami, jogurtem naturalnym, borówkami, posypane kakao. Dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię połączenie czekolady, czegoś serkopodobnego i owoców leśnych. Musiało być cudowne śniadanko dzisiaj. :* :)
OdpowiedzUsuńMmmmm! To wygląda bardzo bardzo apetycznie! ;)
OdpowiedzUsuńRóżnią się w smaku od tradycyjnych, polskich naleśników? ;)
Niebo! Królewskie śniadanie!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam, kto by nie chciał takich na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńPiękne i pyszne śniadanie!:)
OdpowiedzUsuńCudo, w wyglądzie i stuprocentowo w smaku. Tak apetycznie podane śniadanie skusiłoby chyba każdego...
OdpowiedzUsuńwidzę, że czekoladowe naleśniki już stałym elementem menu ;)
OdpowiedzUsuńjakie piękniusie malinki (:
OdpowiedzUsuńdziś też raczyłam moje podniebienie naleśnikami z Twojego przepisu, ale wypełniłam je smażonymi papierówkami z cynamonem i rodzynkami
OdpowiedzUsuńcoś niesamowitego
O rany..piękne zdjęcie :) I na pewno niesamowicie smaczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńRobiłam podobne, tylko bez dodatku kakao. Z wiejskim są pyszne! ^-^ śliczne. Nigdy nie piłam białej kawy. Kusząco brzmi.
OdpowiedzUsuńTe czekoladowe naleśniki są intrygujące, muszę je zrobić!
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie podane;)a smak...na pewno boski!,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie, koniecznie muszę je wypróbować! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla małego sprostowania , pasta nie była ciepła :D ciepłe były kromki chleba po wyjęciu z piekarnika :)
OdpowiedzUsuńIle ja bym dała, żeby ktoś dla mnie zrobił takie śniadanko :D
OdpowiedzUsuńJakiego dokładnie serka wiejskiego użyłaś? :)
OdpowiedzUsuń