jogurt brzoskwiniowy z pokruszonym batonikiem sojowym; marakuja; kawa z mlekiem peach yogurt with crushed soy bar with amaranth; passionfruit; coffee with milk
a ja ostatnio pomyślałam, że nie wiem tak dokładnie jak smakuje marakuja (miesza mi się w pamięci smak kilku egzotycznych owoców), bardzo ciekawe śniadanko:)
Śliczne, mini śniadanko :)Ale mi ochotę narobiłaś na marakuję!:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam marakui. Taki jogurt musi smakować świetnie :)
OdpowiedzUsuńPychotka w wersji mini. Ni pamiętam, kiedy ostatni raz jadłam marakuję.
OdpowiedzUsuńA ja nawet nigdy nie widziałam marakui w sklepach w mojej okolicy. Chętnie bym spróbowała. ;) A kubeczek po Nutelli, prawda? Kiedyś je zbierałam. :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie udało mi się na marakuję trafić, ciekawe jak smakuje. Fajny kubeczek, jak zawsze zestaw bardzo zachęcający :)
OdpowiedzUsuńA ten cudaczek na szklance dokąd się tak spieszy? By go zjeść :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmlask, mlask, ale dobre (:
OdpowiedzUsuńa ta szklaneczki z nutelli? ;> mam podobne w domu ;D
gdzie znalazłaś podłużne marajkuje?!
OdpowiedzUsuńśniadanie jak zawsze na medal :)
Yummy & Tasty
a ja marakui jeszcze nie jadłam. Smaczne to? ;)) Bo wygląda bosko ;)
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio pomyślałam, że nie wiem tak dokładnie jak smakuje marakuja (miesza mi się w pamięci smak kilku egzotycznych owoców), bardzo ciekawe śniadanko:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam marakui, ciekawe jak smakuje :)
OdpowiedzUsuń