11/21/2011

niedziela

serek wiejski z pomarańczą; piernikowe serduszka z marmoladką morelową w czekoladzie; kawa z mlekiem
cottage cheese with orange; chocolate-covered, apricot jam-filled gingerbread cookies; coffee with milk

11/07/2011

poniedziałek

dyniowa polenta z mlekiem skondensowanym, żurawiną i orzeszkami brazylijskimi; zielona herbata
pumpkin polenta with condensated milk, cranberry and brazil nuts; green tea

11/01/2011

Zawszepędzący czas / neverending timelapse

Prawdopodobnie nie zdajecie sobie sprawy z tego, że Posiłek Mistrzów dziś obchodzi mały jubileusz. To 5 miesięcy z innym śniadankiem każdego ranka. Czas ekscytacji błogą poranną ucztą, ale też poznania mnóstwa z Was - niesamowitych ludzi pełnych innowacyjnych kulinarnych pomysłów. Obiecywałam sobie, że dotrwam do tych małych urodzin i udało się. Jestem z siebie, ale też i z Was bardzo dumna! :)
Zabrzmiało może smutno, ale nie, to nie koniec bloga. Po prostu chciałabym zmienić nieco działalność. Brak czasu nie pozwala mi na codzienne dodawanie tutaj zdjęć, nie chcę też robić opóźnień, bo to po prostu nie ma sensu. Dlatego zamierzam publikować jedynie najbardziej interesujące śniadanka - czy to ze względu na innowacyjność składników, czy na atrakcyjny wygląd.. oczywiście jak najczęściej mi się uda :) W związku z nieregularnością nowych wpisów - pozostańcie czujni ;) + Jeszcze raz bardzo proszę o wsparcie Orzechowiec: pisałam o tym tutaj.
Dziękuję za wszystkie komentarze i miłe słowa, to naprawdę wiele dla mnie znaczy :) Pozdrawiam cieplutko! Do zobaczenia wkrótce! :)

Probably you haven't realised that 'Breakfast of the Champions' is celebrating a merry little anniversary today. It's been 5 months with different breakfast every morning. The time of cherishing every delightful moment of breakfast, but also the time of getting to know a lot of You - amazing people full of innovative culinary ideas. I've been promising myself that I'd manage to continue publishing here till this 'birthday' and... I've done it. I'm extremely proud of myself and of every single one of You! :)
It sounded a little sad, I guess, but stay assured - it's not the end of this blog. I would only like to change its track a little. Lack of time is simply killing me and so I am not able to publish photos here every day. I don't want to make delays any more, there's no point in it. Therefore, I am going to publish only the most astonishing breakfasts - either because of a new recipe ideas or because of an attractive appearance. Of course I am going to do it as often as possible :) You never know when I publish something new - so stay tuned ;) + I have previously mentioned (here) helping Animal Shelter in Orzechowce to my polish readers. You cannot take active part in the beforementioned action but you can always visit the shelter's website. If you are able to provide any kind of support - @ them, even the smallest support means a lot!
Thank you very-very much for your comments and the nice words, they really mean a whole lot to me :) Take care! Cya soon :)